"Harry Potter and the Prisoner of Azkaban" ("Harry Potter i Więzień Azkabanu")
O czym to jest: Harry Potter odkrywa prawdę o swojej przeszłości.
Wniosek: Wizualnie bardzo fajne, ale fabularnie czasami trzeszczy.
Recenzja filmu:
Wszyscy mówią, że "Więzień Azkabanu" to najlepsza z części cyklu. Ja jednak mam pewne wątpliwości. Pierwsze dwa filmy były niezwykle spójne, zabawne i wciągające, mimo że zaliczały się do gatunku produkcji o dzieciakach ratujących świat. W trzeciej części nasi bohaterowie nieco podrośli, a zatem problemy, z którymi przyszło im się mierzyć, również zrobiły się większe. Niestety przez to cykl stracił na lekkości, utykając gdzieś pomiędzy młodzieżowym kinem przygodowym, a mrocznym fantasy.
Na szczęście dzięki wizualnej stronie filmu i całkiem niezłemu scenariuszowi, "Więźnia Azkabanu" ogląda się dobrze i z zainteresowaniem. Mam tylko pewne wątpliwości co do istnienia pewnych scen, jak np. pojedynku z Bijącą Wierzbą, czy też sztucznego utrzymywania tajemnicy wokół Syriusza Blacka. Odnosiłem wrażenie, jakby twórcy na siłę wydłużali historię, którą dałoby się zamknąć w półtorej godziny. Na szczęście inne elementy wynagradzają powyższe dłużyzny. Groźni Dementorzy wyglądają świetnie, zabawa z Mapą Huncwotów również, a Hogwart odkrywa przed nami kolejne zakątki i tajemnice. Dostajemy zatem to, czego się spodziewamy po trzecim filmie z tej serii.
W poprzednich częściach Daniel Radcliffe był aktorsko lepszy od swoich rówieśników, tymczasem tutaj trochę został w tyle. Na szczęście na pierwszy rzut oka jego niezgrabność aż tak bardzo nie razi widza. Ważną zmianą jest zastąpienie zmarłego Richarda Harrisa, który grał Dumbledore'a, przez nowego aktora. Osobiście wolałem poprzednią, stateczną wersję tej postaci, niż jej żwawego zmiennika, ale nic nie poradzimy w sytuacji, gdy aktor po prostu umiera (podobną sytuację mieliśmy w trakcie kręcenia "Matrix: Rewolucje"). Na szczęście do obsady dołączyli świetni aktorzy: Gary Oldman i David Thewlis, którzy jak do tej pory nie zawiedli mnie w żadnym filmie. Tak trzymać!
"Więzień Azkabanu" zapowiada nadejście mrocznych czasów w życiu Harry'ego Pottera. Czy będą to również mroczne czasy dla kolejnych filmów z cyklu?
Wniosek: Wizualnie bardzo fajne, ale fabularnie czasami trzeszczy.